Hydrokuracja z szafranem i bogaty krem z kurkumą-moje odkrycie marki Orientana

Jakiś czas temu natrafiłam na magazyn ,,Zwierciadło" z pełnowymiarowymi kremami od Orientany. Do wyboru były dwa warianty:

• Hydrokuracja z szafranem ,
•  Bogaty krem z kurkumą

30g kosztowało mnie około 9zł (1 opakowanie). Za taką cenę warto było skorzystać! 

Najpierw skusiła mnie fioletowa wersja ;)

Produkt jest w formie żelowej, wyglądem przypomina miód. Można go stosować zarówno rano jak i wieczorem. Pomaga utrzymać odpowiedni poziom nawilżenia oraz spowalnia proces starzenia się skóry. Wybrałam go ze względu na to, że pomaga pozbyć się przebarwień oraz wyrównuje koloryt skóry. Zapach jest kwiatowy, ale bardzo orientalny. Pozostaje na skórze na długo. 

Skład jest bardzo bogaty. Znajdziemy tu m.in szafran, kurkumę, aloes, zieloną herbatę oraz sandałowiec.

 Dla mnie produkt jest idealny. Pozostawia na twarzy leciutki, żółtawy odcień. Szybko się wchłania, a forma żelu sprawdza się idealnie na lato. Pod makijaż też się nadaje;)  Jak najbardziej na plus! Spełnił moje oczekiwania, a przebarwienia stają się coraz mniej widoczne. 

Jak już ten krem okazał się dobry to poleciałam po drugi!

Bogaty krem z kurkumą stosuję na noc. Jest dosyć gęsty, o treściwej zawartości. Przypomina mi trochę musztardę.W składzie mamy 3 masła roślinne, 8 olejów roślinnych i 5 ekstraktów roślinnych. Oprócz tego mamy do czynienia z kurkumą! Większość zna ją z kuchni, ale popularne są także maseczki z jej zawartością na trądzik, wszelkie stany zapalne i przebarwienia. Tutaj właśnie przyprawa spełnia swoją rolę. Krem także pachnie kurkumą, a przy nakładaniu go na twarz czuć lekkie szczypanie, które szybko mija. Skóra jest mięciutka i rozjaśniona. Dzięki swojemu bogatemu składowi nie ma mowy o żadnej suchości. Twarz w pełni nawilżona.

U kogo sprawdzą się kremy?

Krem z szafranem nadaje się do każdego rodzaju cery. Szczególnie polecam dla skóry odwodnionej. Krem z kurkumą powinien sprawdzić się w pielęgnacji cer trądzikowych oraz problematycznych. Obydwa są idealne do walki z przebarwieniami. 

A czy Wy mieliście do czynienia z marką Orientana? Jakie są Wasze ulubione produkty?