Wcierki diy


Wszędzie napotykam ostatnio memy o kobietach, które wychodzą z domu po epidemii z połamanymi paznokciami, odpadającymi rzęsami i sianem na głowie😂A może by tak wyjść na przekór i zadbać w tym czasie szczególnie o pielęgnację? Dzisiaj przychodzę do Was z 2 przepisami na wcierki do włosów diy. Warto zadbać o skórę głowy skoro i tak siedzimy w domu i tylko najbliżsi nas oglądają.

Post o wcierkach już był, zapraszam do zerknięcia TUTAJ, żeby go nadrobić. Jako, że powinno się teraz ograniczać wyjścia z domu do minimum proponuję proste przepisy ze składnikami, które większość z nas ma w domu i są łatwo dostępne.


  1. Wcierka z kozieradki

Kozieradka, inaczej greckie siano (nie mylić na starcie z efektem😂),czy też grecka koniczyna jest od dawna znana i stosowana w lecznictwie. Ma szereg zastosowań, a jej cenne właściwości wykorzystywane są także w kuchni i kosmetyce. 

Kozieradka na włosy

Dzięki cennym składnikom, jakie zawiera kozieradka, m.in. cynk, potas czy też witaminy z grupy B  jest polecana na wypadanie, wzmocnienie i porost włosów. Mi bardzo pomaga także przy podrażnieniach i suchości skóry głowy. Działa łagodząco. 

Gdzie kupić?

Kozieradkę mieloną dostaniemy w niektórych aptekach, ale bardziej dostępna jest w sklepach zielarskich i oczywiście na internecie(tam raczej nie będzie żadnego problemu z dostępnością). 1 opakowanie 100g kosztuje około 4 zł, a starcza na bardzo długo. Ważne, żeby był to produkt już zmielony, chyba, że ktoś woli to zrobić samodzielnie. 

Przygotowanie

Potrzebujemy:
  • łyżeczkę mielonej kozieradki
  • pół szklanki gorącej wody
  • dodatki według własnych upodobań
I to tyle! Kozieradkę zalewamy wodą i odstawiamy do przestygnięcia. Następnie wcierkę oddzielamy od powstałej masy za pomocą sitka i przelewamy np do słoiczka. Nie wyrzucajcie masy! Śmiało można użyć ją jako maskę na skórę głowy (zwiększa objętość i przyspiesza porost). Fajnie można wykorzystać z dodatkiem cassi, przepis Agi TUTAJ
Wcierkę przechowuję kilka dni w lodówce. 
Polecam także nakładanie taką pipetką, została mi od buteleczki z serum do twarzy. 


Jak stosować?

Najłatwiejszym sposobem jest aplikacja odmierzenie 5ml na strzykawce (grosze w aptece) i równomierne nałożenie za jej pomocą na skórę głowy. Następnym i obowiązkowym krokiem jest masaż skóry głowy za pomocą opuszków palców lub tzw. grabek (TUTAJ lub na Allegro czy Aliexpress), przynajmniej kilka minut, aż wcierka dobrze się wchłonie. Takie działanie ma też na celu pobudzenie cebulek włosowych. 

Dla kogo

Wcierka nadaje się do każdego rodzaju skóry głowy, nie podrażnia i nie wysusza skóry głowy. Idealna na początek przygody ze wcieraniem. 

  1. Wcierka z kropli żołądkowych 
Nie, nie pomyliłam się, w nagłówku są krople żołądkowe. To kolejny hit włosomaniaczek na porost włosów. Okazuje się, że skład jest jak najbardziej korzystny do pobudzenia cebulek włosowych do działania. 


Krople żołądkowe na włosy

Takie krople zawierają:
  • wyciąg z ziela dziurawca o działaniu kojącym, wzmacniającym, antyseptycznym i ściągającym. Może pomóc w walce z łupieżem,
  • liść mięty pieprzowej zawiera żelazo, magnez, potas i wit. A oraz C. Także pomaga z łupieżem oraz dodatkowo nadmiernym przetłuszczaniem skóry głowy. Łagodzi i daje przyjemne czucie ochłodzenia i odświeżenia. Odżywia cebulki i przyspiesza porost,
  • korzeń kozła lekarskiego o działaniu antybakteryjnym i grzybobójczym,
  • nalewka gorzka działa bakteriobójczo i przeciwzapalnie, 
  • etanol, czyli substancja pomocnicza,
  • woda.
Gotowa, ziołowa kuracja w jednej buteleczce. 

Przygotowanie

Potrzebujemy:
  • 2 łyżki kropli żołądkowych
  • 5 łyżek wody mineralnej
Mieszamy, przelewamy i gotowe! Ze względu na zawartość alkoholu nie ma potrzeby przechowywania w lodówce. Używamy do wyczerpania. 

Dla kogo

Dla osób walczących z łupieżem i przetłuszczaniem się skóry głowy. Nie nadaje się dla wrażliwej, atopowej skóry głowy, ze względu na alkohol, który może wysuszyć i podrażnić. 

Jak często można używać takich wcierek?

Jak często pasuje ;) Ja wcieram codziennie, a czasami nawet 2 razy w ciągu dnia, bo daje to lepsze efekty. Nie ma jakiejś konkretnej reguły, wszystko zależy od indywidualnych potrzeb i obserwacji. To samo dotyczy zasady czy stosować przed czy po myciu. Jak pasuje! Jeśli czujesz dyskomfort lub wcierka obciąża Ci włosy to używaj w dniu mycia, maksymalnie 30 min przed. Zachęcam jednak do częstszego wcierania teraz, kiedy zostajemy w domu. Masaż skóry głowy także pozwala nam się zrelaksować i można go wykonywać podczas nadrabiania ulubionego serialu ;). 
Trzymajcie się ciepło, spędźcie ten czas w gronie najbliższych!




Komentarze

Popularne posty